Stowarzyszenie AMAZONKI : Warszawa 02-781, ul. Roentgena 5
Nr. Konta: PKO BP V/O. W -wa 83102010550000940200166280

Praca Ochotniczek


ochotniczki.jpgOchotniczka - to specjalny rodzaj wolontariuszki. Ale wolontariat, to coś innego. Każda Ochotniczka jest wolontariuszką, ale nie odwrotnie. Wolontariuszy werbuje się z całego społeczeństwa. Każdy chętny, ofiarny, mający odpowiednie predyspozycje psychiczne, dysponujący wolnym czasem - może zostać wolontariuszem. Ochotniczka natomiast - to kobieta, która osobiście przeszła przez doświadczenie raka piersi i związanego z nim leczenia - mastektomii. Ma bogaty bagaż bolesnych, traumatycznych przeżyć, ale potrafiła się do niego zdystansować. Czuje się zdrowa i psychicznie silna oraz odpowiedzialna na tyle, by zdawać sobie sprawę, że jej praca, jej kontakty z chorą kobietą mogą i powinny przynosić pomoc, odnosić pozytywny skutek ale prowadzone nieumiejętnie, bez wyobraźni i wyczucia, mogą bardzo skrzywdzić. Dlatego nasze Ochotniczki mogą podejmować swoją działalność po odpowiednim przygotowaniu i pracują pod odpowiednim kierunkiem i nadzorem.

Praca Ochotniczek - to chyba najważniejszy element Naszego Ruchu, którego celem jest niesienie pomocy i wsparcia kobietom dotkniętym rakiem piersi w pierwszych chwilach po usłyszeniu diagnozy, umacnianie w momencie podejmowania decyzji o konieczności leczenia - niejednokrotnie radykalnego i drastycznego, wspieranie w ciężkich chwilach obciążającego leczenia uzupełniającego, a następnie zachowywanie optymistycznych - mimo wszystko - perspektyw na przyszłość. Ochotniczka, aby sprostać tym zadaniom, oprócz odpowiednich predyspozycji i przygotowania musi umieć czerpać z własnych trudnych doświadczeń.

Z jednej strony - pamięć o nich powinna umożliwić Jej zrozumienie kobiety, nad którą się właśnie pochyla w szpitalu ale, z drugiej, nie może przysłonić Jej dramatu przeżywanego przez tę kobietę. To bardzo trudne. Dystans do swoich przeżyć i pamięć o nich uwrażliwiająca na przeżycia drugiego człowieka. Praca Ochotniczki jest nie tylko trudna i odpowiedzialna. Jest też niesłychanie obciążająca.

Ochotniczka wysłuchując cudzych historii (a pierwszym jej obowiązkiem jest życzliwe, pełne zrozumienia słuchanie) przejmuje na siebie cudze nieszczęście i dramaty - nieraz przerastające jej wytrzymałość psychiczną. Stąd potrzebne, niezbędne, a nawet konieczne jest wsparcie Jej przez Klub. Ochotniczka - członkini Klubu, wywodząca się z niego - musi mieć poczucie oparcia w nim. Musi mieć możliwość odreagowania wśród klubowych koleżanek czy przyjaciółek - stresów, na które narażona jest w szpitalu - "naładowanie psychicznych akumulatorów" niezbędnych do następnych kontaktów i wizyt w szpitalu. Jednocześnie Klub wyłaniać powinien ze swego grona wciąż nowe kandydatki na Ochotniczki, które mogłyby zastąpić czy przynajmniej odciążyć trochę - pracujące już Ochotniczki. Aby jednak Amazonki wyrastały na Ochotniczki w Klubie musi panować atmosfera wzajemnej życzliwości i ofiarności.